Jedną z najbardziej znanych form rozrywki jest czytanie, ludzie od wieków traktowali książki jako doskonałą formę spędzania wolnego czasu. Lecz książki to także ogromna wiedza, na ich kartach spisano dużą część wiadomości, jakie posiadła przez minione lata ludzkość. Może się wydawać, że książce nic nie będzie w stanie zagrozić, lecz niestety ostatnie lata sprawiły że jest inaczej. Przynajmniej w Polsce, bo niestety nasi sąsiedzi jakoś sobie radzą i tam problemów na rynku wydawniczym nie ma.

W Polsce na gwałtowne przyhamowanie czytelnictwa wpłynęło parę czynników. Jako pierwszy się wymienia internet i technologie komputerowe, jakie od paru lat są wszędzie dookoła. Ludzie bardzo szybko zobaczyli, że przed mniejszym lub większym ekranem czas można spędzić znacznie wygodniej, niż nad kartkami książki, no i nie wymaga to aż tyle starania. Poza tym upowszechniły się różnego rodzaju czytniki książek, czyli niewielkie urządzenia, na których można w formie cyfrowej przechowywać setki książek i w wolnym czasie je czytać. Ale równocześnie w internecie zaczęły się pojawiać nielegalne pliki z książkami, i większość tych, którzy dalej coś czytają książki, ale na czytnikach, nic za nie nie zamierza płacić.

Jeżeli Twoim zdaniem ten artykuł jest wciągający, to przeczytaj też pomocne źródło (http://www.statkiempotrawie.com/), które ma intrygujące informacje - one z pewnością Cię zaciekawią.

Przyczynia się to do upadku wielu małych firm wydawniczych, które przez taki proceder nic nie są w stanie zarobić. Tu interesujące i legalne propozycje: zobacz przykłady.

Dużo do kryzysu na rynku literatury przyczyniły się niedociągnięcia naszych rządzących. Środowisko księgarskie od jakiegoś czasu proponuje wprowadzenie sztywnych cen, dzięki nim każda mała osiedlowa księgarnia dałaby radę rywalizować z największymi sieciami i marketami. Jednak na razie tak nie jest, i niewielkie, czasem kilkuosobowe księgarnie nie mogą rywalizować z największymi graczami na rynku i internetową sprzedażą, i zwyczajnie bankrutują. W ten sposób kurczy się sprzedaż wielu oryginalnych pozycji, którymi duże sieci nie są zainteresowane, gdyż niewiele by mogły na nich zarobić, a małe księgarnie ich nie mogą sprzedawać, bo ich po prostu nie ma. Na pewno na czytanie w Polsce mają wpływ również dochody, które są zbyt niskie w porównaniu z cenami literatury, i wiele osób zwyczajnie nie będzie stać na systematyczne zakupy w księgarniach. Albo można też szukać promocyjnych ofert - podręczniki akademickie w formie elektronicznej.