Analiza nie może być wyłącznie pasmem wywiadów, którego produktem będę setki stron zapisów z ankiet i zrealizowanych rozmów. Analiza wymagań, to ogromna praca, jakiej celem powinno być zrozumienie, a nie wyłącznie opowiedzenie. Jaka jest różnica? Produktem analizy, a więc zrozumienia zjawiska (pracy przedsiębiorstwa itd.) będzie wzornik jej logiki oddziaływania (logika biznesowa), ten wzornik – poprawny – pozwala przewidywać co nas czeka (testowany jest na poprawność losowo wyselekcjonowanymi zdarzeniami w przedsiębiorstwie).

Tenże typ to model dyscypliny systemu (model logiki biznesowej: specyfikacja zasad biznesowych). Rezultatem wywiadów będzie niestety wyłącznie opis skutków w reakcji na bodźce ale w dalszym ciągu niezrozumiałe jest to „dlaczego właśnie takie” konsekwencje.

Wszystko to co nas oplata, samo w sobie jest naturalnie proste. Złożone są, nie poszczególne rzeczy, a to, że jest ich wiele jak też mają na siebie obustronny wpływ. Zamysłem analizy będzie rozpoznanie w naszym otoczeniu tych prostych elementarnych rzeczy oraz zrozumienie ich obustronnego na siebie wpływu. Zrozumienie to manifestuje się w postaci zdolności stworzenia modelu tych koegzystujących prostych rzeczy - analiza wymagań na

odgadnięcia jak też opisania ich cech jak też zasad wzajemnego oddziaływania. Jeśli tym badanym środowiskiem jest organizacja, powstanie jej wzornik, informacja o tym jak działa. A gdzie tu jest miejsce na oprogramowanie? Aby powstało, trzeba stworzyć również i jego wzornik, by zrozumieć oraz opisać to czego wymagamy. Pamiętajmy, że jedna z trudnych gier na świecie – szachy – to jedynie paręnaście figur i proste reguły ich przemieszczania. Nawet najogromniejsza organizacja to wyłącznie skończona ilość funkcji a także reguł ich postępowania.

O sprawach dotyczących rozmaitych kwestii dowiedzieć się możemy z internetu. Wtedy wystarczy przeczytać artykuł o przedstawianym zagadnieniu oraz przedstawić szczegóły (http://www.jamorski.pl/spolki-i-prawo-korporacyjne/).

Trzeba je tylko poznać.

Nie krytykuję inicjatyw stosowania przypadków użycia. One jednakże są konkretnymi, planowanymi przypadkami użycia programu, to minimalny zestaw opcji. To nie ma jednak nic wspólnego z wewnętrzną budową programu, ta musi kształtować zastaną rzeczywistość. Jest coś takiego jak reguła SOLID projektowania aplikacji. Program, jeśli w wyniku analizy wymagań wypracowano nie tylko raport z wywiadów, ale też model logiki działania, też spełni te zasadę.